Wspierają nas:
Bardzo ważne 3 punkty. Już na koniec tamtej rundy wiedzielismy, że ten mecz będzie jednym z tych najwazniejszych, a po szaleństwie Cukierni, która spłaszczyła znowu tabelę urósł do miana kluczowego. Co ciekawe Dragon trochę pokpił sprawę, bo przyszli tylko z jedną zmianą, co na pewno im nie pomogło, ale to już ich problem. Początek meczu to dziwna gra obu ekip, bo wyglądąło to tak jakby nikt nie chciał rozgrywać ataku pozycyjnego, a tylko oddać piłkę przeciwnikowi, dobrze się ustawić i w odpowiednim momencie skontrować. Wiadomo, atak pozycyjny jest o wiele trudniejszy od szybkiej kontry, ale bez tego elementu nigdy nie będziemy klasową drużyną. Jakiś czas temu zaczęliśmy budowę drużyny od nowa, najpierw skupiliśmy się na obronie, bo każdy wie, że zespół buduje się od tyłu. Teraz przyszedł czas na zrobienie tego kolejnego kroku do przodu, tak jak Jaga, która do dobrej obrony i kontr z poprzedniego sezonu, dorzuciła całkiem niezłą kombinacyjną grę w ataku pozycyjnym. Tylko czy nasz Probierz sobie poradzi? Bo już niedługo będzie pewien Berg do ogrania...
Biała Białystok - Dragon 3:0 (Sosna bez asysty, 3pis asysta Zbyszek, Adam Tomczuk bez asysty)
dzisiaj: 34, wczoraj: 91
ogółem: 1 547 668
statystyki szczegółowe