Wspierają nas:
To był dobry mecz w naszym wykonaniu. Co prawda nie ustrzegliśmy się błędów, ale na szczęście Cukiernia tego nie wykorzystała. Byliśmy bardzo dobrze przygotowani taktycznie na ich grę. Przyjęliśmy ich bardzo nisko, mocno zagęszczając środek, czym pozbawiliśmy ich jedynego pomysłu na grę, czyli prostopadłych piłek do dobrze zastawiających się napastników. A oni, co ciekawe, przez 40 minut nawet nie spróbowali czegoś innego.
Podsumowując nasze 6 punktów, to nie wiem co się wydarzyło na majówkę, ale chyba był to dobry reset. Oczywiście wiele nam jeszcze brakuje i bardzo dużo przed nami pracy, ale są małe powody do entuzjazmu. Cieszyć powinno na pewno zaangażowanie wszystkich na boisku, no i oczywiście to, że to drugi pod rząd mecz na zero z tyłu, a wartością dodaną w tych dwóch ostatnich meczach na pewno była obecność Batmana. Można go nie kochać, uważać, że to showman a nie trener, że bardziej pasuje do wiejskich imprez, że słoma z butów i takie tam, ale jedno trzeba mu oddać - poukładał nas tak, że mamy 6 punktów.
Biała Białystok - Cukiernia Rozwadowski 2:0 (Bramki: 3pis x 2, asysty: Osmól, Adam W.)
dzisiaj: 34, wczoraj: 84
ogółem: 1 548 971
statystyki szczegółowe